W chuście kółkowej możemy nosić zarówno noworodki, jak i kilkulatki, aczkolwiek ich wiązanie różni się od siebie pewnymi detalami. Zobacz, jak wygląda wiązanie chusty kółkowej na biodrze ze starszym dzieckiem.
Chusta kółkowa, o której pisałam więcej TUTAJ, jest narzędziem, które świetnie sprawdza się w codziennym życiu rodziny. Jest średnio dwa razy krótsza od chust wiązanych i szybko się ją zakłada, przez co rodzice lubią jej używać na szybkie okazje. Nie nadaje się natomiast do długiego noszenia, ponieważ niesymetrycznie obciąża osobę noszącą.
Wiadomo, że w przypadku dziecka,które od dawna samodzielnie chodzi, a do tego swoje waży, chusta kółkowa będzie rozwiązaniem „na chwilę” – na przykład w sytuacji, kiedy trzeba gdzieś szybko przenieść dziecko albo kiedy małe nóżki się zmęczą, a my potrzebujemy po prostu wrócić do domu z placu zabaw (wspominałam o tym TUTAJ).
Dzisiaj chciałam Wam pokazać, w jaki sposób wkładam duże dziecko do chusty kółkowej. Odwiedziliśmy dziś całą rodziną stajnię, w której, jak wiadomo, konie stoją w boksach. Dzięki chuście kółkowej nasz 3-latek mógł obejrzeć konie z bliska, a ja nie musiałam dźwigać go na rękach.
Przygotowanie chusty kółkowej
Pierwszy etap wiązania chusty kółkowej odbywa się bez dziecka i polega na przygotowaniu chusty na przyjęcie dziecka:
1. Odwrócenie krawędzi chusty na naszych plecach – o jego znaczeniu napiszę w końcowej części artykułu.
2. Przełożenie chusty przez kółka.
3. Uporządkowanie materiału na kółkach tak, by pasma chusty nie blokowały się podczas dociągania. Szczególnie ważne jest tutaj wyizolowanie górnej krawędzi chusty tak, by przesuwała się po kółkach samodzielnie.
4. Umieszczenie kółek wysoko na ramieniu i zlokalizowanie dziecka ;).
Włożenie dziecka do chusty kółkowej
1. Posadzenie dziecka na swoim kolanie (ten sposób wkładania do chusty rekomenduję dla dzieci, które potrafią już samodzielnie siadać).
2. Nałożenie całości chusty na dziecko.
3. Uniesienie dziecka i umiejscowienie całości chusty pod jego pupą.
4. Odnalezienie górnej krawędzi chusty i naciągnięcie jej na dziecko na żądaną wysokość (jeśli dziecko samodzielnie siada, chusta może sięgać dziecku do pach, aczkolwiek nie ma przeciwwskazań, by sięgała wyżej – np. do karku).
5. Podwinięcie miednicy dziecka (w uproszczeniu – nadanie nóżkom dziecka odpowiedniego zgięcia) i rozciągnięcie tkaniny w taki sposób, aby podpierała uda dziecka na całej ich długości.
6. Rozłożenie tkaniny na ramieniu (dobre opatulenie ramienia = lepsze odciążenie).
W myśl zasady mówiącej o tym, że kierunek dociągania chusty powinien kontynuować kierunek, w jakim przebiega ona na dziecku, chustę kółkową dociągamy w taki sposób, jakbyśmy chcieli, żeby poszczególne pasma chusty spotkały się ze sobą po obu stronach kółek. W praktyce polega to na tym, że lekko unosimy dziecko, po czym:
1. Górną krawędź chusty kółkowej dociągamy poziomo w stronę dziecka, ślizgając się płasko po tkaninie, która opatula dziecko.
2. Ponieważ chusta rozchodzi się w kółkach promieniście, dociągając kolejne pasma chusty kierujemy je coraz bardziej w dół.
Odwracanie krawędzi w chuście kółkowej
Dość często spotykam pytania o to, w jakim celu odwraca się krawędź podczas wiązania chusty kółkowej oraz do jakiego wieku dziecka należy to robić. Spójrzcie na poniższe zdjęcie:
Zwróćcie uwagę, że dzięki odwróconej krawędzi chusta spod zewnętrznej nóżki dziecka biegnie po ostrym skosie w górę – w stronę mojej szyi. Bez zastosowania tego zabiegu chusta przebiegałaby znacznie bardziej płasko, ponieważ biegłaby w stronę ramienia.
Dzięki odwróconej krawędzi zyskujemy podwójnie:
– mamy możliwość uzyskania większego zgięcia zewnętrznej nóżki dziecka,
– mamy możliwość uzyskania symetrycznego ułożenia obu nóżek (nóżkę od strony kółek łatwiej jest zgiąć) i, co ważne, utrzymania tej symetrii przez cały czas noszenia.
W przypadku dzieci, które nie potrafią jeszcze samodzielnie siadać, odwracanie krawędzi chusty kółkowej jest zabiegiem mocno rekomendowanym, ponieważ ułatwia przyjęcie przez dziecko bezpiecznej pozycji w chuście. W przypadku większych dzieci nie jest to niezbędne, ACZKOLWIEK bez wątpienia ułatwia symetryczne ustawienie nóżek. Z tego powodu ja nie rezygnuję z odwracania krawędzi chusty kółkowej bez względu na wiek i gabaryty dziecka.
Chusta na zdjęciach: Storchenwiege Leo grün