psycholog dziecięcy, pomoc okołoporodowa, rodzicielstwo, chustonoszenie

Jak nosić w chuście zimą?

Za oknami prawdziwy początek grudnia 🙂 Wyciągnęliśmy już z szaf grube kurtki i czapki. Garderobę dziecięcą uzupełniliśmy o ciepłe kombinezony i znaleźliśmy być może krem na zimę. Bywa, że po ubraniu dziecka we wszystkie warstwy widoczne pozostają jedynie oczy i nos. Czy zimą również możemy cieszyć się bliskością, jaką daje nam noszenie dziecka w chuście? Oczywiście! A więc jak nosić w chuście zimą?

Pod kurtką czy na kurtce?

Na samym początku trzeba wspomnieć o podstawowej zasadzie:

W pierwszym roku życia nosimy dziecko pod swoim okryciem wierzchnim.  Później możemy przerzucić się na wiązanie chusty lub nosidła na swojej kurtce.

System termoregulacji człowieka dojrzewa w czasie. Noworodek, który w brzuchu mamy przywykł do stałej temperatury otoczenia, jest absolutnie zależny od czynników zewnętrznych i potrzebuje dobrej izolacji termicznej, by zachować optymalną temperaturę ciała w nieprzyjaznych warunkach atmosferycznych. Jedynie noszenie w bliskim kontakcie z rodzicem w pełni zabezpiecza malucha przed zmarznięciem. W miarę upływu czasu organizm dziecka uczy się, jak reagować na wahania temperatury, ale nie dzieje się to z dnia na dzień.

Jest jeszcze druga strona medalu, a mianowicie konieczność zadbania o prawidłową pozycję dziecka w chuście. Wiążąc chustę bezpośrednio na swoim ciele i bez zbędnych warstw na ciele dziecka, mamy możliwość optymalnego dociągnięcia chusty oraz takiego ustawienia ciała dziecka, by jego układ kostno-mięśniowy miał odpowiednie podparcie. Możemy nadać nóżkom właściwe zgięcie i odwiedzenie oraz podwinąć miednicę. Jeśli wiążemy na swojej kurtce, a dziecko znajduje się w grubym kombinezonie, wiązanie jest znacznie utrudnione, ponieważ mamy ograniczone pole manewru. Chustę znacznie trudniej się dociąga, dziecku trudniej jest zgiąć nóżki w stawach biodrowych, ponieważ ogranicza je pokaźne ubranie, a, co za tym idzie, trudniej jest mu zaokrąglić kręgosłup. Oprócz tego trudno jest ocenić pozycję dziecka w chuście po jej zawiązaniu, bo… niewiele widać.

Oczywiście granica 1 roku nie jest jakaś magiczna i traktujemy ją w przybliżeniu. Jeżeli Twoje dziecko ma na przykład 10 miesięcy, dużo się rusza i masz ochotę na spacerze puścić je w śnieg, ubierz je w kombinezon, zawiąż na sobie i cieszcie się zimą 🙂

Kurtki do noszenia

Na rynku polskim dostępnych jest kilka rodzajów kurtek dla dwojga: dobrej jakości polary, kurtki softshellowe oraz kurtki z tradycyjnych materiałów, spotykanych w normalnych kurtkach zimowych. W zależności od naszych indywidualnych potrzeb, przy wyborze kurtki do noszenia warto przyjrzeć się następującym kwestiom:

1. Czy kurtka daje możliwość noszenia jedynie z przodu, czy też można w niej nosić również na plecach?

2. Czy kurtka posiada kaptury dla osoby noszącej oraz dziecka? Czy są odpinane?

3. Czy kurtka jest na tyle długa, by zabezpieczyć nóżki dziecka przed zmarznięciem? Jeśli sięga jedynie pośladków, to czy ma możliwość ściągnięcia dolnej krawędzi na przykład za pomocą sznurka, aby wiatr nie hulał po nóżkach dziecka?

Źródło zdjęcia: twigasklep.pl

Niewątpliwą zaletą kurtek dla dwojga jest to, że po odpięciu dodatkowego panelu kurtka może nam służyć również do chodzenia w niej bez dziecka, a więc jest to dość uniwersalna inwestycja. Na chwilę obecną kurtki polskiej produkcji dostępne są w ograniczonej gamie fasonów i kolorów, ale sądząc po dynamice rozwoju firm zajmujących się produkcją chust i nosideł, również i ten rynek najpewniej się rozwinie 🙂 Jest to z pewnością świetny gadżet dla rodziców noszących. Wiele osób zniechęca jednak cena. Jeśli nie chcesz inwestować w zakup nowej kurtki, możesz spróbować upolować jakąś kurtkę używaną, kupić zwykłą kurtkę w większym rozmiarze albo po prostu…

…wskocz w obszerniejszą kurtkę większego członka rodziny!

W moim przypadku doskonale sprawdzały się kurtki męża oraz mojego taty 🙂 Oczywiście nie wyglądały tak zgrabnie jak dopasowane kurtki dla dwojga z dopinanym panelem, ale nie to było dla mnie najważniejsze. Wybierz taką opcję, która wydaje Ci się najlepsza dla Was.

20130109-IMG_1356.

Golfy dla dwojga

W przypadku noszenia pod kurtką można pomyśleć o golfie dla dwojga. Jest to podłużny pas dzianiny (najczęściej polarowej, chociaż i wełniane się zdarzają) z otworami na głowy 🙂 Zabezpiecza on szyję oraz górną część klatki piersiowej rodzica, jak również chroni szyję i kark malucha. Niektóre modele posiadają również kapturek dla dziecka.

Poncza

Alternatywą dla tradycyjnej kurtki lub polaru dla dwojga może być ponczo, czyli luźne okrycie posiadające, podobnie jak golfy dla dwojga, otwory na głowy 🙂 Zwykle poncza uszyte są z polaru lub innych grubszych dzianin, a więc nie są wiatroszczelne. Jest to raczej opcja na wczesną jesień i wiosnę. Może również służyć jako dodatkowe okrycie zimą, np. w sytuacji, gdy nosimy dziecko na kurtce i chcemy je dodatkowo zabezpieczyć przed wiatrem. Zwykle umożliwia noszenie zarówno na przodzie, jak i na plecach. Zaletą poncza jest to, że w zasadzie nigdy się z niego nie wyrasta. Z racji tego, że jest to rodzaj bardzo luźnego okrycia, nie ma obawy przed tym, że kiedyś nam się do niego dziecko nie zmieści. Wiele mam szyje je sobie we własnym zakresie lub… dzierga na drutach 🙂

Osłonki

Osłonki do noszenia przeznaczone są do zabezpieczania dziecka noszonego na kurtce albo pod kurtką. Mogą być uszyte z różnych materiałów. Większość jest raczej cienka. Jedną z grubszych, ocieplanych opcji, proponuje marka Isara. Z kolei do cienkich osłonek zaliczają się np. te marki Hoppediz.

20130223-IMG_1558.

Noszenie na kurtce – o czym warto pamiętać?

Jeśli jesteście już gotowi do noszenia na kurtce, spróbuj różnych opcji ubioru. Weź pod uwagę, że zazwyczaj kombinezony dziecięce są śliskie. Zwróć szczególną uwagę na to, by chusta otulała uda dziecka na całej ich długości oraz by dziecko miało właściwie ugięte nóżki – jeżeli zachowasz te warunki i dobrze dociągniesz chustę, będziesz mieć pewność, że chusta nie ucieknie spod pupy dziecka w trakcie noszenia (śliskie kombinezony sprzyjają temu zjawisku). Pamiętaj, by szczególnie dobrze przyłożyć się do dociągania chusty – jeśli zarówno kombinezon dziecka, jak i Twoja kurtka są śliskie, chusta łatwo się po nich przesuwa. Ma to swoje wady i zalety. Z jednej strony chusta z łatwością się dociąga, z drugiej – łatwo jest utracić jej napięcie, jeżeli przypadkiem puścisz jakieś pasmo. Sprawdź, w czym jest Ci wygodniej wiązać i nosić.

Część osób przerzuca się zimą na noszenie w nosidłach. Pamiętaj jednak,że zasadniczo ta opcja jest zarezerwowana dla dzieci, które już samodzielnie siadają.

Jak ubrać siebie i dziecko?

Podczas noszenia rodzic i dziecko ogrzewają się wzajemnie. Jeżeli nosimy dziecko pod kurtką, wystarczy, że ubierzemy je mniej więcej tak, jak po domu. Świetnie sprawdzają się rampersy czy pajace, ponieważ ubranie nie zwija się pod chustą. Na stopy dziecka można założyć grubsze skarpety lub innego rodzaju osłonki. Na szyję świetnie sprawdzają się gofliki lub kominy. Dziecku jest w nich wygodnie, ponieważ nie uciska je węzeł. Na głowę obok zwykłych czapek doskonale sprawdzają się kominiarki. Jeśli decydujemy się na tę opcję, możemy odpuścić sobie dodatkowe okrycie szyi.

W przypadku noszenia na plecach odradzam czapki bez zapięcia lub wiązania. Dziecko może taką czapkę niezauważenie zdjąć.

Jeżeli nie masz pewności, czy dziecko ubrane jest odpowiednio, jeśli martwi Cię, że zmarznie pod chustą albo wręcz przeciwnie – spoci się, pomyśl o ubrankach termoaktywnych, np. z ekologicznej wełny merynosów. Pomagają one utrzymać optymalną temperaturę ciała, odprowadzają wilgoć od skóry, nie przyjmują zapachów i bardzo rzadko wymagają prania. Wystarczy Ci jeden komplet takiej odzieży – polecam ją zarówno dla dzieci, jak i dla siebie. Sprawdza się o każdej porze roku, ponieważ wełna zimą grzeje, a latem zapobiega przegrzaniu, wspomagając niedojrzały system termoregulacji dziecka.

 nuc045Cocoa2.

 Jeżeli nosisz dziecko na swojej kurtce, ubierz je tak jak zwykle na wyjście z domu. Zwróć uwagę na to, że w następstwie zgięcia nóżek dziecka w chuście czy nosidle unoszą się dziecku nogawki spodni/kombinezonu. Zadbaj więc o odpowiednią długość nogawek albo na czas noszenia załóż dziecku dodatkowe ocieplacze na łydki. Jeżeli temperatura na to pozwala, mogą wystarczyć podkolanówki.

O butach

Na koniec dwa słowa o butach – Twoich! Warto zapewnić sobie dobrą przyczepność do podłoża oraz zminimalizować ryzyko poślizgnięcia. Wybierz buty z podeszwą, która nie przypomina łyżew 🙂
Follow my blog with Bloglovin


Related Posts

Nosidełka dla dzieci – rodzaje i różnice

Nosidełka dla dzieci – rodzaje i różnice

Na rynku gadżetów dziecięcych roi się od różnych sprzętów służących do noszenia maluchów. Wśród nich znajdują się różnej maści nosidełka dla dzieci. W tym wpisie chciałabym przedstawić podstawowe ich rodzaje oraz podpowiedzieć, jakie rodzaje nosideł są warte zakupu. Uwagi wstępne: 1. W przypadku niemowląt, które nie opanowały […]

Nosidło dla dzieci Storchenwiege Babycarrier

Nosidło dla dzieci Storchenwiege Babycarrier

Jeśli jesteście na etapie wyboru pierwszego nosidła dla swojego dziecka, przeczytajcie koniecznie o niemieckim nosidle Storchenwiege Babycarrier (model produkowany od 2015 roku). Dzieci zaczynają być noszone na różnym etapie wiekowym. Duża część rodziców sięga po chusty tkane, które są narzędziem najbardziej uniwersalnym, świetnie sprawdzającym się […]